Znajomości internetowe

Zanim przejdę do głównego wątku coś o dzisiejszym dniu. Dzisiaj tak sobie rozmawialiśmy w szkole i ktoś wspomniał (jakiś nauczyciel), że gdzieśtam mają zamiar podobno wprowadzić mundurki… Świetne, wprost cudowne, dobrze, że u nas tak nie zrobią, bo ja w spódniczce… bez komentarza. A może to by mi pomogło? Powiedziałbym wtedy otwarcie, że się tak nie ubiorę, wtedy musiałbym wszystko opowiedzieć, nie byłoby wyjścia i opowiedziałbym! Może to jednak szkoda, że u nas nie mają takich planów, może wreszcie musiałbym opowiedzieć o sobie…
A teraz mój główny temat. Jak wiadomo w realnym świecie nie mam prawdziwych przyjaciół. Niby mógłbym poszukać w internecie, ale jednak to też nie jest takie proste. Na czaty nie wchodzę, bo nie wiem jak się przedstawiać. Jednak czasem zdaża się, że mnie ktoś na gadu-gadu zagada. Nie lubię tak gadać bo co mam pisać o sobie? A najlepsze są pytania: „Miałaś chłopaka?” ja na to nie, a ktoś „Czemu? Brzydka jesteś?” To mnie rozwala :D Hm… no nie wiem czy jestem piękny… jako mężczyzna, może, jako kobieta… hm… nie wiem, chyba nie, bo wogóle nie zachowuję się jak dziewczyna co też ma odzwierciedlenie jednak trochę w wyglądzie. I co ja mam takiemu odpowiedzieć? Druga sprawa, że nie staram się nikogo poznać w realu, bo kogo mam starać się poznać? Chłopaków? Nie, dziś uświadomiłem sobie, że związku z mężczyzną chyba nie mógłbym stworzyć, gdyż bylibyśmy za bardzo podobni (tak, niektórzy mi się podobają, a jeden to szczególnie… ale chyba dlatego, że chciałbym wyglądać dokładnie tak jak on). No a kobiety na mnie nie patrzą. Dlatego też nie za bardzo umiem podtrzymać internetową rozmowę, ale chyba wpadnę kiedyś jak znajdę czas na czat dla transów. Wspomnę jeszcze, że owszem, mam dwóch kolegów w internecie, naprawdę całkiem fajni kolesie, bo choć dla nich jestem dziewczyną, to jednak traktują mnie po koleżeńsku i nie oczekują nic więcej niż tylko przyjaźni, a ja potrafię się z chłopakami kolegować :)
Aha, chcę też wspomnieć, że dziękuję Wam za wszystkie wpisy do księgi gości i za komentarze :) na prawdę dużo dla mnie znaczą i pomagają, fajnie się czuję też gdy ktoś mówi do mnie zwracając się jak do chłopaka :) czyli wreszcie do mnie na prawdę :) A teraz należałoby kończyć, bo się jak zwykle nie wyśpię, ale to norma, ciągle chodzę niewyspany.