Coś ważnego!

Najpierw coś mniej ważnego:
Jeszcze w szkole miałem taką śmieszną sytuację. Okazało się, że mam jedną z najlepszych ocen (na klasę) z jednego przedmiotu. Nauczyciel jakiś inny się pytał czemu ogólnie klasa tak słabo stoi, a ktoś na to (tak pół żartem): „No bo Pani woli chłopców” (rzeczywiście, chłopacy mają wyższe oceny, jakoś tak wyszło przypadkiem), wszyscy przytakują, nagle patrzą na mnie i w śmiech :) ja też się śmieję, bo to rzeczywiście śmiesznie wyszło :) ktoś do mnie na żarty: „(tu pada moje wstrętne imię) czy z tobą w porządku?”. A ja sobie tylko pomyślałem, że coś w tym jest ;)
Teraz ważne:
Znalazłem starego maila od koleżanki… ona mi tam napisała… no, bo to było tak, że kiedyś jej już coś pisałem o tym jak się czuję itd., to było tylko tak trochę (nie pisałem za dużo, ani za dokładnie), ale chyba zrozumiała aluzję, bo z tego maila tak wynika… staaaary mail, z przed dwóch lat… dobrze, dobry był to mail… nie idealny, ale dobry. Cóż, to dowodzi dwóch rzeczy: po pierwsze od dawna wie, po drugie nie przyjmuje tego do wiadomości… cóż, już wkrótcę się przypomnę… Ja zapomniałem o tym mailu, ona pewnie też… nie możemy zapominać, bo nie jestem kobietą i niech nikt nie ma złudzeń…

Ten wpis został opublikowany w kategorii Bez kategorii i oznaczony tagami . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.