wkurza mnie to…

Każdy myśli, że wie wszystko najlepiej! (to tak nawiązując trochę do poprzedniej notki też). I nie mówię tu tylko o rodzinie, mówię o wszystkich: znajomych, nieznajomych, rodzinie, starszych a nawet i młodszych…
Już mnie to zaczyna wkurzać! Dosłownie każdy w każdej sprawie uważa się za najmądrzejszego!
Ja otwarcie przyznaję się, że mało jest spraw, w których byłbym najmądrzejszy, i na których bardzo bym się znał, bo mam sporo zainteresowań, ale są one „płytkie” (więc nie zagłębiam się w nie, a co za tym idzie nie wiem wszystkiego na ich temat). Ale na kilku tematach chyba całkiem nieźle się znam! A napewno lepiej niż osoba x (dla przykładu), a osoba x będzie mi wmawiać, że ona wie najlepiej! No coś mnie trafia!
No więc skoro wszyscy starają się wmówić mi że ja nic nie wiem, nic nie umiem, nic nie rozumiem i nawet czasem jeszcze nic nie czuję (bo przecież i tak bywa, że ktoś uważa, że czym ja mogę się martwić, co mnie może smucić itd.), to ja nie wiem po co ja się wogóle odzywam? No normalnie nie wiem po co ja mam mowę! Może lepiej by było gdybym nie posiadał takiego zmysłu :/ tak czasem mi się wydaje.
No bo ja już nie wiem… jak może się ze mną kłócić np. ktoś, kto z kolczykowaniem nie ma nic do czynienia, ale wie oczywiście najlepiej co jest bezpieczne a co nie. Albo ktoś, kto co najwyżej wie, że istnieje więcej niż jedna religia, poza tym nic nie wie (bo on zna tylko „jedyną słuszną”), ale mówi o tym co się powinno a co nie, a co robią w tamtej religii a czego nie. Albo ktoś, kto może kiedyś słyszał, że jest coś takiego jak „Allegro” i aukcje internetowe i nic więcej, ale wie co jest bezpieczne w takim handlu a co nie! (to przykładowe moje „zainteresowania”, mógłbym jeszcze kilka dodać, ale mi się nie chce nawet się denerwować bardziej)
No normalnie nie mogę! Może ja mam wadę, że nie potrafię się przyznać do błędu, ale potrafię się przyznać za to, że w mało której sprawie jestem najmądrzejszy! Czemu inni tego nie potrafią?
Nikt nie jest najmądrzejszy we wszystkim! Dajmy innym szansę i dopuśćmy do siebie myśl, że ktoś może być od nas w czymś lepszy!
NO!
już mi lepiej…