Skazany na dziecinność ;)

Ostatnio poluję na pasek (taki do spodni tylko żeby był taki jak chcę). Kiedy sobie jeden przymierzałem sprzedawca wziął mnie za chłopaka. Ale to nic :) to fajnie :) (mama już nic nie mówiła, może nie słyszała „-eś”, może myślała, że ja nie słyszałem, a może po prostu nie chciała nic mówić przy ludziach) tylko, że potem mi wyjechał z tekstem, którym to dał mi do zrozumienia, że wyglądam jak dzieciak ;) Cudownie. Normalnie utwierdził mnie w średniofajnym przekonaniu, że wyglądam jak 15 latek :| (no cóż, w końcu pani w wakacje też mi tyle gdzieś chyba dawała, skoro zawahała się czy mi sprzedać kasetę od 16 lat… heh „zawahała się” to jeszcze mało powiedziane ;) ona była zszokowana, że ja mam 16 :P ).
I jak tu kurde być dorosłym? Skoro wzrost mam jak dzieciak, wyglądam jak dzieciak i czuję się jak dzieciak? ;) No ale cóż… przynajmniej wyglądam jak dzieciak PŁCI MĘSKIEJ :D