Jeszcze trochę o oglądaniu tego i owego

Taki sobie news – no normalnie śmieszne (cała ta sytuacja). Kobieta się przez 17 lat nie skapnęła? (coś nie chce mi się wierzyć) – to raz. Dwa -> w ogóle jak można zataić przed kimś bliskim, że się jest ts? a w ogóle można? A trzy to już kompletnie bez sensu że przez 14 lat wychowywał dziecko, a teraz nagle mu niewolno. Paranoja.
No ale do tematu. Oglądałem sobie wczoraj „Queer as folk” na PRO7 (co prawda pierwszy sezon znam, ale nie ważne). Reklamowali nowy serial od 30.05 – „The L World” o lesbijkach. Tak sobie myślę… to jakaś nowa moda na te seriale o homo chyba nastaje (w Niemczech of kors, bo nie u nas przeca; haha, ciekawe czy doczekamy się aż kiedyś u nas puszczą). No bo moda na seriale o sądzie przeżywa rozkwit – na niemieckich programach jest ich 5 albo 6 (Das Strafgericht najlepszy… a Ralf Vogel to już w ogóle :> lubię jak on jest oskarżycielem). Tak więc postarałem się raz jeden o TVN żeby zobaczyć jak wygląda polska „Anna Maria Wesołowska”… wrażenia? ekhm… a ja myślałem, że to „Das Strafgericht” powiewa niekiedy sztucznością :P
No nie ważne, przeglądając wczoraj gazetę [w poszukiwaniu tego „The L World” – może zerknę, choć pewnie będzie nudne, same baby – to musi być nudne ;) ] dowiedziałem się, że w czwartek (na PRO7) „Dzikie żądze 2” co też muszę obejrzeć ze względu na Susan W. gdyż to moim zdaniem najpiękniejsza kobieta na świecie :) To przy okazji ideał mężczyzny [zwłaszcza lubię tak uczesanych :> taki mały fetysz? ;) ]. (Jak ktoś poznaje to tak… wystarczy wziąć taką parę i sukces serialu zapewniony – oglądałem zaangażowany jak w nic nigdy :P i nawet mam trochę na wideo, np. dwie fajne scenki :> ).
To sobie popisałem o ideałach w dziedzinie wyglądu (chyba każdy jakieś ma), ale w rzeczywistości nie lubię jak mi ktoś wysyła swoje zdjęcie i pyta: „I co sądzisz?”, bo co ja mam sądzić? Jak w ogóle mogę coś sądzić na temat czyjegoś wyglądu? Nigdy wtedy nie wiem co powiedzieć. Mam wyłączone myślenie o wyglądzie – z wyjątkiem powyższych ;)
P.S.- Mam czasem ochotę pomieszkać w bloku, nie ma się niektórych problemów. Właśnie przed chwilą byłem robić rundkę wokół domu sprawdzić dlaczego do cholery hydrofor ciągle chodzi i czy gdzieś się woda nie leje. Lała się – a jakże, nie było zakręcone (ale gdybym nie wyszedł z inicjatywą sprawdzenia wszystkich 'kranów’ to mama by dalej siedziała i zastanawiała się co jest nie tak :P i czy przypadkiem pompa nie padnie do rana – bo to jest największy problem, że to wszystko już stare jest).
Cóż, przynajmniej niebo jest piękne o wpół do pierwszej w nocy. Jutro będzie pogoda :) /znaczy już dziś/

Ten wpis został opublikowany w kategorii Bez kategorii i oznaczony tagami , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.