Odliczanie do wyjazdu ;)

„Podczas gdy spośród „kurw” program blokuje jedynie „kurwy jebane” oraz „kurwy pierdolone”, w całości blokowane są takie słowa jak „gej”, „lesbijka”, „homoseksualizm” czy „queer”, wraz z ich wszystkimi wariantami i odmianami. Trudno powiedzieć dlaczego „kurwa” uznana została za groźną tylko w tych dwóch połączeniach, podczas gdy homoseksualista jest groźny już niezależnie od kontekstu.”
więcej
Musiałem sobie wkleić ten cytat, bo te „kurwy jebane” i „kurwy pierdolone” mnie rozwaliły :D
Blog.pl się rozwija! No normalnie szok! Od kiedy mam tu bloga nie było żadnej zmiany, a tu teraz te kody przy komentowaniu… no no, jestem pełen podziwu :P Jeszcze trochę i będzie miał połowę funkcji myloga :D
Lato. Fajnie jest. Miałem nadzieję się jeszcze wybrać przed wyjazdem nad jezioro. Lubię ten zapach – mieszanina zapachów hamburgerów, frytek, olejków do opalania i słońca. Kocham lato.
Wkrótce wyjeżdżam (za jakiś tydzień), muszę iść do fryzjera (rzecz jasna muszę wyglądać idealnie :>) i muszę zrobić listę tego co chciałbym sobie ewentualnie tam kupić… np. jakieś eleganckie buty by mi się przydały (mówicie w Deichmannie buty męskie małych rozmiarów?) i w ogóle przydało by się jakieś ubranie sprawiające wrażenie eleganckiego (nie koniecznie tam kupione, to tak ogólnie).
I właściwie to nie mogę się doczekać wyjazdu, bo może być fajniej niż zwykle. Chcę zabrać komputer, ale jeszcze nie wiem czy to dobry pomysł. Poza tym zabieram to co zwykle, więc nie będę się powtarzać. Jeśli chodzi o książki, to na pewno „Gułag”, a z Kinga „Nocną zmianę” i może jeszcze „To”. Grube to książki, więc może się do tego ograniczę… (no chyba, że postanowię jednak nie brać kompa, a jak go wezmę, to jeszcze trochę filmów mam do obejrzenia).
Myślałem, że w tym roku nie będzie jedynej osoby, która jest w podobnym do mnie wieku, ale napisała mi sms-a, że się zobaczymy. Cóż, ma to plusy i minusy. Bo o ile kiedyś bardzo chciałem, żeby ktoś ze mną pojechał czasem do miasta, tak teraz wolę jeździć sam.
Ale! Ostatnio się dowiedziałem najważniejszego! 10.08! Czy to nie wspaniale? Myślałem, że w tym roku będzie później. Ale jak od 10, to nie ma chuja we wsi! Ja tam będę! :P Muszę być! Wszak to największa przyjemność w moim życiu i się nie dam, nie wracam przed 10.08! :P
Znowu cholernie mi ciężko na myśl, że miesiąc bez netu… a jak będę tam, to będzie mi ciężko na myśl o powrocie. Ot normalne.

Ten wpis został opublikowany w kategorii Bez kategorii i oznaczony tagami , , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.