# 617

Jak by się tak pozastanawiać… to Max jest na prawdę bardzo typowym transem ;) zadaje się z lesbijkami i jeszcze jest zazdrosny o kogoś, o kogo IMHO nie warto… tak, to bardzo typowe (ale generalnie co ja wiem o miłości?). Ale mi się nie podoba :P Cóż, nie musi, nie we wszystkim ja jestem typowy.
(ale kurde… nie da się nie oceniać innych, nie ważne jak bardzo by się nie chciało… ale pracuję nad sobą).
Tak dla odmiany mi się śniło, że trafiłem gdzieś w grupę gejów i jakiś koleś zaczął się do mnie kleić :P co było całkiem miłe, ale kiedy zapytał: „Masz dziś czas” to zacząłem się denerwować i odechciało mi się tłumaczyć, że jestem ts i powiedziałem tylko: „Niestety nie”, jeszcze się mieliśmy numerami wymienić :D Ech… szkoda, że wcześniej nie zorientowałem się, że to sen – bym poszalał ;) A tak w ogóle, to trochę dziwny sen, bo taki realny jak rzadko który, a do tego widziałem dokładnie tego chłopaka, jeszcze niczyjej twarzy we śnie nie widziałem nigdy tak dokładnie… (nie podobał mi się za bardzo ;) ale no nieważne, jakoś to nie miało dla mnie znaczenia :D ).

A tak w ogóle… będzie sobie chyba trzeba sprawić jakieś wypełnienie spodni w końcu :P Tia… ale zbliża się Wielkanoc, więc może jakiś mały napływ gotówki chociaż ;)