stereotypowi ts…

Gadam z kolegą pół dnia i on mi średnio co dwie minuty powtarza, że na pewno chciałbym sobie znaleźć dziewczynę. No ja już nie mogę :D jak ja mu mam powiedzieć że ja wolę* chłopców XD niektórzy ts są tacy stereotypowi ;) i jak tu zburzyć taki poukładany świat? ;)
Swoją drogą mnie to irytuje, może przesadzam ale strasznie mnie mierzi. Bo ja na przykład NIGDY nie mówię, do osoby, która wcześniej nie określiła się wyraźnie: „znajdziesz sobie dziewczynę/chłopaka”, zawsze mówię: „znajdziesz sobie kogoś/osobę”. Ja mam taki odruch po prostu, nie wyobrażam sobie mieć innego. A inni mają odruch brać wszystkich za hetero. Cóż, trzeba chyba z tym żyć :P

* – jak to dziś fajnie komuś wyjaśniłem: „wolę” nie znaczy nic ponad to co znaczy, czyli że wolę. Jak powiem: „wolę śliwki niż wiśnie” to przecież nie znaczy, że nie lubię wiśni. To znaczy tylko, że wolę śliwki :]

P.S. – hmm… irytuje i mierzi… wiem dokładnie dlaczego. Czuły punkt.

Ten wpis został opublikowany w kategorii Bez kategorii i oznaczony tagami , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.