Tak to właśnie jest! Boję się!
Trochę męczy mnie moje niezdecydowanie… To znaczy nie wiem czy to jest niezdecydowanie czy tylko świadome niepodejmowanie decyzji co do mojej przyszłości, tego kim jestem, kim chcę być i CZY chcę być…
Transseksualista…
No tak… w sumie nigdy nie powiedziałem tak o sobie… bo… sam nie wiem… bo mówiłem, że nie wiem czy chcę być mężczyzną także fizycznie…
Transseksualista…
No dobrze, powiedziałem, ostatnio na forum… była taka mini ankietka i zakładający temat prosił o podanie płci… to co miałem podać? Cokolwiek bym napisał to nie byłaby prawda, więc napisałem „transseksualista typu k/m” niech sam se wybierze co mu pasuje ;)
Ostatnio…
zadaję sobie pytanie: „Co ja zrobię ze swoim życiem?”
I czasem mam taką wizję: „Tak, postaram się o zmianę płci! Że niby sobie nie poradzę? Ja? Ja sobie nie poradzę? Oczywiście, że sobie poradzę, ja zawsze daję sobie radę! Będzie fajnie! Będę szczęśliwy!” a innym razem „Ale po co… po co coś zmieniać… wszystko jest beznadziejne… nie będzie lepiej… Operacje? I ten ból z nimi związany? Po co to? Itak jestem inny… nigdy nie będę normalny…”.
Ale tak na prawdę, uświadomiłem sobie, że tu nie chodzi o to czy chcę… bo to chyba byłoby dziwne gdybym nie chciał… Chodzi o to…
No bo to jest tak, ja tam wolę nastawić się zawsze i w każdej sytuacji na najgorsze możliwe rozwiązanie, bo chyba lepiej rozczarować się pozytywnie niż negatywnie. Nastawiając się, że nigdy nie będę mężczyzną nie rozczaruję się jeśli rzeczywiście nie będę…
Ale itak w swojej historii od samego dzieciństwa szukam potwierdzenia… że jednak kwalifikuję się do leczenia… ale to, że zawsze czułem się chłopcem, facetem to prawdopodobnie nie wszystko… więc szukam tego potwierdzenia bo inaczej się nie zdecyduję, a BOJĘ SIĘ ryzyka…
Ta sytuacja jest jak domek z kart… albo jak budowanie domu murowanego… Stawiasz fundamenty… Czujesz się mężczyzną, chcesz nim być, żyjesz jak mężczyzna, jest Ci dobrze, jesteś niemal szczęśliwy. Masz nadzieję na operację, co ja mówię nadzieję, to już nie nadzieja, to niemal pewność, bo zaczynasz swą drogę i chcesz skończyć, chcesz być mężczyzną, nie ma dla Ciebie odwrotu, przestawiasz się i wiesz, że teraz czeka Cię już tylko operacja… I ktoś mówi Ci, że coś jest nietak… Nie możesz mieć operacji, bo… (nie wiem, chociażby masz chore serce, albo coś innego Cię wyklucza) …i nagle Twój świat wali się jak domek z kart… jak ten murowany dom, który nagle zostaje bez fundamentów… tego nie da się odbudować… nie poukładasz już kart, za bardzo trzęsą się ręce…
Czy to się da przeżyć? Czy ja bym coś takiego przeżył? Prawdopodobnie nie… wtedy żadna siła chyba nie mogłaby mnie powstrzymać przed samobójstwem… to byłby koniec…
Wybierz sobie szablon...
Archiwum
-
Ostatnie wpisy
- Podsumowanie 2024 wtorek, 31 grudnia 2024, 03:52:06
- Jarmarki świąteczne 2024 (Hamburg i Brunszwik) niedziela, 29 grudnia 2024, 02:35:14
- Barcelona: 1-9.11 sobota, 30 listopada 2024, 23:27:59
- Groningen (25.08) i Köln (7.09) piątek, 29 listopada 2024, 17:50:19
- Bildungsurlaub – „Urlop edukacyjny” ;) czwartek, 31 października 2024, 00:39:24
Najnowsze komentarze
- Groningen (25.08) i Köln (7.09) | wendigo blog - sierpniowe seminarium
- Lou Fontaine - Uwaga! Kończę bloga!
- Królowa Karo - „Skąd się bierze nieheteronormatywność?”
- wendigo - wojna reality show
- wendigo - O przemijaniu, rodzinie, przyjaciołach i ich braku i samotności… (ale nie całkiem pesymistyczna notka…)
Tagi
- allegro
- bog
- codzienne
- cytaty-aforyzmy
- filmy
- filmy-trans-itp
- fobia-spoleczna
- fobie-leki-i-inne-zaburzenia
- forum
- homoseksualizm
- ksiazki
- ksiazki-trans-itp
- leczenie
- moje-zdanie
- muzyka
- o-blogu
- okazyjne
- osobiste
- pamietnikowe
- piosenki-teksty
- pisarstwo
- podroze
- polityka
- praca
- przemyslenia
- przypowiesci-itp
- przyszlosc
- religia
- seriale
- smieszne
- sny
- testy
- transseksualizm
- transseksualizm-linki
- transseksualizm-po
- transseksualizm-przed
- transseksualizm-przed-wzmianka
- transseksualizm-w
- transseksualizm-w-wzmianka
- ubior
- wiersze
- wspomnienia
- wycieczka
- wyjatkowe
- zdrowie
Wyszukiwarka