W poszukiwaniu siebie…

Siedziałem niedawno przez całkiem długi czas obok dość przystojnego mężczyzny… zamiast się skupić na tym na czym powinienem, ja myślałem nad moimi uczuciami… ZROZUMIAŁEM, wreszcie zrozumiałem jak jest! Nie mógłbym teraz być z mężczyzną, nie pozwoliłbym mu się dotknąć, nie mógłbym być z mężczyzną kiedy jestem w ciele kobiety! On widziałby we mnie kobietę i wogóle… nie potrafię… nie potrafię stworzyć związku w takiej sytuacji, bo… no bo chyba właśnie dlatego, że nie lubię swojego ciała! Natomiast gdybym był mężczyzną, to owszem… mógłbym być z mężczyzną, nie widzę ku temu przeciwwskazań. Mam ostatnio takie myśli… jak by to było być mężczyzną i być z mężczyzną… Bo fantazje na temat bycia mężczyzną i bycia z kobietą to miałem na etapie dziecinnym (kiedy się w różne filmy bawiłem – no bo wiadomo, zawsze byłem w nich mężczyzną, a prawdziwy mężczyzna ma tam zawsze jakąś żonę czy dziewczynę).
Następna sprawa… Tak myślę… już czuję się lepiej… lepiej niż rok-dwa temu… Przestałem wmawiać sobie, że wszystko jest w porządku, że jestem kobietą i zawsze będę… Przestałem udawać sam przed sobą kogoś kim nie jestem. Czuję się dobrze po prostu siedząc w tym fotelu, a nie siedząc i płacząc nad tym, że jestem kobietą, bo nie jestem, nie czuję się i nie muszę nad tym płakać! Teraz mogę spojrzeć w lustro! Mogę i widzę w nim siebie, nie „kogoś” czy „coś” czego zupełnie nie znam, nie istotę pozbawioną duszy (bo odrzuca tą duszę która jest męska, a żeńskiej po prostu nie ma). A na prawdę widzę w nim siebie! I to wszystko sprawia, że czuję się całkiem dobrze!
Jestem mężczyzną – musiałem to wreszcie przed sobą przyznać w lipcu minionego roku. I musiałem założyć tego bloga… wyrzucić z siebie to wszystko, bo inaczej bym zwariował…
A teraz czuję się całkiem dobrze (jak na moją sytuację). Teraz tylko pozostało mi przyzwyczaić otoczenie do siebie… tego siebie, którego lubię! tego, którego widzę ostatnio w lustrze :)
Czyżby przypływ nadzieji, optymizmu? ??? ?? ? ?? ??? = nie wiem
Ale wiem, że życie może być piękne gdybym był mężczyzną. A ja mogę być prawda? Mogę? Bo chcę być z kobietą! Chcę być z mężczyzną! Chcę żyć normalnie! I będę o to walczyć :)