Być mężczyzną?

Co to właściwie znaczy być mężczyzną?
Czytałem takie wypowiedzi, że to znaczy być dojrzałym, odpowiedzialnym, trzeźwo myślącym, silnym psychicznie itp… Dla mnie to nie są żadne wyznaczniki. Wiele kobiet jest silnych, odpowiedzialnych i dojrzałych, a na pewno nie chciałyby być przez to uznane za nazbyt męskie. Takie cechy zależą od człowieka nie od płci (to może zdanie). I w drugą stronę: czy facet, np. taki alkoholik jest odpowiedzialny i dojrzały? No chyba raczej nie, a nie oznacza to, że jest kobietą.
Czy faceci nie bywają tchórzami? Bywają… to fakt, że wtedy mówi się „d*** nie facet” ale to już inna sprawa.
Czym jest właściwie bycie mężczyzną? Nie wiem dokładnie… nie potrafię tego zdefiniować, jak mogę zdefiniować moje bycie?
Jak pisze Dulko w takim czymś co się nazywa „ABC… PŁCI” (i sobie ściągnąłem to skądś, taki fajny artykulik): „Identyfikacja płciowa wyraża się poprzez sposób osobistego przeżywania, odczuwania i doświadczania realizowanej roli płciowej.” i chyba lepiej tego nie potrafię zdefiniować.
Ciekawe co odpowiedziałby „normalny” mężczyzna na pytanie: co to znaczy być mężczyzną? Albo na pytanie: czy jesteś mężczyzną i dlaczego? Odpowiedziałby, że to głupie pytanie, oczywiście, że jest, bo… jest.
Więc dlaczego ja muszę się tłumaczyć? Ciągle coś wyjaśniać, udowadniać… Dlaczego muszę objaśniać jak to jest i co to jest? Ja przecież nie wiem…
być mężczyzną, to znaczy czuć się mężczyzną…
być mężczyzną, to znaczy być mężczyzną…

Ten wpis został opublikowany w kategorii Bez kategorii i oznaczony tagami . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.