Zebrane z ostatnich dni…

Dowiedziałem się, że będziemy mieli badania w szkole :/ takie „z okazji” kończenia tej szkoły… Jak ja to kocham… kolejny koszmar z życia transa (a przynajmniej mojego życia).
Pamiętam badania na zakończenie gimnazjum. Szło się w cztery (chyba) osoby, ale zaczekałem na koniec i zostały tylko trzy osoby, więc ja i dwie koleżanki z klasy poszliśmy. Badanie kręgodłupa. Pielęgniarka mówi: „No to rozbierzcie się do pasa, do staników”. Na co szczena mnie opadła, bo takiej części garderoby nie posiadam (nadal nie posiadam żeby była jasność ;)). Ale wybrnąłem szybko z tej sytuacji ściągając koszulkę tylko przez głowę i zostawiając ja na rękach.
No cóż, ja mam tylko nadzieję, że tym razem będziemy włazić pojedynczo i nie będą nam po raz tysiącpięćsetny sprawdzać kręgosłupa :/
Znowu ta przeklęta studniówka! Wrrr… Znowu się czepiają, że nie cała klasa idzie :[ Szlak mnie jasny trafia jak po raz pięćsetny wysłuchuję jak to się komuś bardzo niepodoba, że nie będzie całej klasy :[ mnie się nikt nie pyta co mi się podoba, a co nie.
No a moja koleżanka ma „wielki” problem, bo nie wie z kim iść. Na co ja jej zgodnie z prawdą powiedziałem:
– „Ale masz problem, gdybym ja tylko taki miała, to bym poszła, np. sama, co to za problem.”
Ona: – „A jaki masz problem?”
Ja: – „Yyy… mhmm… yyy… hehe… ekhm… hehe…”
I chyba coś nam na szczęście przerwało, bo nie byłem w stanie jakoś żadnej wymówki wymyślić, na prawdę cicho się podśmiewywałem na myśl o tym jak miałbym jej w jednym zdaniu opowiedzieć :)
Mam teraz krótkie włosy (takie jak jeszcze nigdy :>) na co znajoma stwierdziła, że z tyłu wyglądam całkiem jak mój ojciec :) a mama powiedział: „No teraz to wyglądasz zupełnie jak chłopak!” a po chwili (chcąc pocieszyć raczej siebie, bo na pewno nie mnie ;)): „No ale dziewczyny teraz też się tak krótko obcinają” – typowy przykład „nie widzenia” czegoś, albo wmawiania sobie, że wszysto jest w porządku, cóż, można i tak… tylko jak długo…

Ten wpis został opublikowany w kategorii Bez kategorii i oznaczony tagami , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.