Znowu ta Miriam…

Moja koleżanka była u mnie i tak sobie patrzy na moje książki, w końcu mówi:
ona: „Apokalipsa Płci… co to jest?”
ja: „Ekhm… fajna książka.
ona: „O czym?”
ja: „Yyy… o transseksualizmie”
ona: „Jak Miriam?”
-i coś mnie strzeliło-
W tym momencie mogłem powiedzieć: „Nie! Jak ja!” ale niestety nie mam daru wymyślania na poczekaniu dobrych odzywek. A na prawdę bym tak powiedział, bo czemu nie.
Coraz mniej podoba mi się ten program… Jak wszyscy zaczną kojarzyć ts = Miriam (kobieta z penisem) to ja dziękuję :/ Nie wiem, może się mylę, ale mam wrażenie, że niektórzy opierają swoją wiedzą we wszystkich dziedzinach na tym co zobaczą w telewizji :/

Ten wpis został opublikowany w kategorii Bez kategorii i oznaczony tagami , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.