nogi

Zrobiłem sobie dziś wypad z koleżanką nad jezioro…
koleżanka: „Muszę sobie nogi ogolić”
ja (spoglądając wymownie na swoje): „Jakie to szczęście, że faceci nie muszą golić nóg”
ona (ze śmiechem): „Cóż za argument!”
ja: „Toć prawdę ci mówię!”
:>
:D

Ten wpis został opublikowany w kategorii Bez kategorii i oznaczony tagami . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.