Dowiedziałem się wczoraj, że może będę miał pracę! Może będę handlował (ciuchami chyba). Bo znajoma ma zamiar rozwinąć handel i tak sobie o mnie pomyślała… no i super, że tak sobie pomyślała. Bo tutaj to pracę można dostać tylko po znajomości. I nawet może będę jeździł po towar (na początku nie sam, ale ja mam prowadzić, bo ta znajoma tak właśnie sobie postanowiła, że powinienem ćwiczyć jazdę ;) no i w sumie jestem za). To byłoby super. Miałbym jakieś konkretne zajęcie! Co prawda czeka mnie w tym tygodniu kolejna wizyta w Urzędzie Pracy, ale nie spodziewam się niczego. A swoją drogą ten czas strasznie szybko leci… niedawno przecież tam byłem, a to już miesiąc. Tak, zdecydowanie czas leci mi szybciej jak nie robię nic :P
Była dziś u mnie koleżanka z liceum. Wszystko byłoby w porządku, gdyby nie to, że irytuje mnie jak mi ktoś wszystkiego musi dotknąć i oczywiście odstawić w inne miejsce… skąd się bierze ta paskudna cecha? No ale dobra, jakoś przeżyłem ;) Robiłem jej „pseudoprezentację” o gwiazdach na fizykę, jako, że: a) ona ma nikłe pojęcie o komputerach (raz na jakiś czas zdarzają się tacy ludzie ;) np. miałem w klasie dziewczynę, która, jak wolno nam było robić co chcemy na informatyce, potrafiła przesiedzieć 2 godz. nie robiąc nic, bo ona komputera nie lubi i nie rusza jak nie musi :P ), b) ja przecież żywię pewien sentyment do astronomii jako, że tym się głównie interesowałem lata temu :) Pogadaliśmy sobie też… choć w sumie, to ona gadała, a ja słuchałem jak to głównie bywa ;)
Poza tym niedawno robiłem innej koleżance zadanie z matmy – geometria. 3 gimnazjum – matma była bardzo przyjemna. Bo w liceum, to już nie zawsze. Ale rozwiązywanie tego zadania dało mi sporo satysfakcji – to jak rozwiązywanie krzyżówek ;) Uświadomiłem sobie też, że teraz to ja się chyba uwsteczniam :/ nie uczę się w cale tego czego uczyć bym się chciał… Ale cóż, minie. A co do matmy, to czasem na prawdę mi tego brakuje :) nie oczywiście tam jakichś funkcji trygonometrycznych czy parabol, ale takiej geometrii, to tak.
W ramach ćwiczenia umiejętności, które ćwiczyć lubię zajmowałem się też w zeszłym tygodniu szablonem na myloga. Stwierdzam tylko, że style są tam powalone i gdyby nie pomoc, to bym sobie nie poradził. Bo co to jest: *{bla bla} ?? Pierwsze widzę jakąś gwiazdkę :/ (w bloga wpiszę jakkolwiek i działa, na mylogu muszą być poukładane i to jeszcze w jakiś dziwny sposób). Nie ma co… jednak blog.pl to najlepszy serwis blogowy.
Czy wypada/jest sens skomentować marsze tolerancji? Czy mam się już na dziś (po tak dobrej wiadomości o tej możliwej pracy) nie denerwować? No żeby takie rzeczy się działy… zakazują marszów to wiadomo, że będzie ich co raz więcej, bo człowiek taki jest, że zrobi na przekór! I bardzo dobrze, bo co to za zakazywanie czegoś co jest zagwarantowane w konstytucji! Kur**! No chwilami to chce mi się płakać patrząc co się na tym świecie dzieje.
Koleżanka przyniosła mi wiersz, który napisała. Ja go tu wkleję, bo myślę, że jest niezły i… cholernie pasuje także do mnie! (trochę chaotycznie, ale jest dyslektyczką, a to i tak jest z popoprawianymi błędami)
„Sznur”
gdzie jestem dziś
oddycham trudniej,
i co raz to ciężej
czekam na
jutrzejszy dzień.
nie chcę wiedzieć
ile bólu już jutro
spotkać może mnie.
Jestem niedaleko,
a już jutro mogę
przecież być
na dnie.
i kto mnie wyciągnie
samemu trudniej
wstać i podnieść się
gdy o tym myślę,
wiem że zniknąć
stąd chcę…
a ty wisisz
nade mną, ucieczką
kusisz mnie.
przed życiem, dręczy
mnie strach, uspokaja
mnie tylko, twój cień.
Dusza bezsilna a serce
ze mnie się samo wyrwać
chce. uspokoję ból
ten, gdy
ukołyszesz mnie
w sen.
bilet bezpowrotny
i ucieczki kres
ty co wisisz
nade mną
weź mój gniew,
smutki
weź
anioł który chronić
mnie miał
teraz wzruszył ramionami
i odleciał w dal…
Wybierz sobie szablon...
Archiwum
-
Ostatnie wpisy
- Podsumowanie 2024 wtorek, 31 grudnia 2024, 03:52:06
- Jarmarki świąteczne 2024 (Hamburg i Brunszwik) niedziela, 29 grudnia 2024, 02:35:14
- Barcelona: 1-9.11 sobota, 30 listopada 2024, 23:27:59
- Groningen (25.08) i Köln (7.09) piątek, 29 listopada 2024, 17:50:19
- Bildungsurlaub – „Urlop edukacyjny” ;) czwartek, 31 października 2024, 00:39:24
Najnowsze komentarze
- Groningen (25.08) i Köln (7.09) | wendigo blog - sierpniowe seminarium
- Lou Fontaine - Uwaga! Kończę bloga!
- Królowa Karo - „Skąd się bierze nieheteronormatywność?”
- wendigo - wojna reality show
- wendigo - O przemijaniu, rodzinie, przyjaciołach i ich braku i samotności… (ale nie całkiem pesymistyczna notka…)
Tagi
- allegro
- bog
- codzienne
- cytaty-aforyzmy
- filmy
- filmy-trans-itp
- fobia-spoleczna
- fobie-leki-i-inne-zaburzenia
- forum
- homoseksualizm
- ksiazki
- ksiazki-trans-itp
- leczenie
- moje-zdanie
- muzyka
- o-blogu
- okazyjne
- osobiste
- pamietnikowe
- piosenki-teksty
- pisarstwo
- podroze
- polityka
- praca
- przemyslenia
- przypowiesci-itp
- przyszlosc
- religia
- seriale
- smieszne
- sny
- testy
- transseksualizm
- transseksualizm-linki
- transseksualizm-po
- transseksualizm-przed
- transseksualizm-przed-wzmianka
- transseksualizm-w
- transseksualizm-w-wzmianka
- ubior
- wiersze
- wspomnienia
- wycieczka
- wyjatkowe
- zdrowie
Wyszukiwarka