# 391

Ależ byłem wściekły. Chodziłem i się wkurzałem na wszystko i wszystkich (tak, ja wiem, że to jeden z objawów uzależnienia) ojciec z resztą też :] Potem się powygłupiałem aż mama mówi uśmiechając się z politowaniem: „Co ten internet robi z człowiekiem, no wariata robi z człowieka” a ja jeszcze większy atak śmiechu :D aż w końcu chyba miała mnie dość i mówi: „Niech już włączą lepiej ten internet”. To przynajmniej jakaś odmiana! Bo zawsze to do mnie przychodzi 5 razy w ciągu jednego odcinka „Queer…” i szlak mnie już trafia, no bo ja rozumiem – niezwykle ważne sprawy – ale 5 razy w ciągu godziny to chyba przesada. I dziwić się, że siedzę po nocach… w nocy mam święty spokój!
Ale jedną przewagę ma blog.pl nad mylogiem :> możliwość dodawania notek przez sms, wbrew pozorom fajne to jest. A np. ukrywanie wybranych notek też tu jest, ale na wykupionym blogu. I już miałem wykupić tylko tak se myślę.. a jak po roku nie będę chciał na kolejny wykupywać, to co? Te notki pozostaną ukryte czy się pokażą? Bo jak się pokażą, to lipa :P
Byłem na spektaklu pt. „Metrosexual”, no bo takie coś (spektakl, pokaz itp.) u nas to rzadkość, a nawet jak jest, to się zazwyczaj dowiaduję z biuletynu kwartalnego (czyli jakieś 3 miesiące po fakcie). Nie potrafię streścić :P ale nawet fajne było.
I tylko tak zastanawiam się… gdziekolwiek nie pójdę, to widzę pary, albo grupki znajomych i tylko ja zawsze jestem sam – gdziekolwiek bym się nie wybrał. Fakt, że często z własnego wyboru (np. w wakacje przemykam cichaczem po pracy co by samemu do miasta pojechać, bo jakoś mi się nie uśmiecha robić za tłumacza albo dostosowywać się do kogoś, kiedy ja wolę pooglądać inne stoisko czy w ogóle gdzie indziej iść).
Dawna koleżanka (B.) zmieniła szkołę. Z powodu nauczycielki. Wierzę. To była też moja nauczycielka tylko, że mnie lubiła (jak wszyscy nauczyciele matematyki :> ).
Samochód nie wiem czy będzie zrobiony, bo jak to poważniejsza sprawa, to nie będzie się opłacać naprawa – szkoda, chciałem pomieć sobie samochód :( Wszystko do kitu :[
Zrobiłem sobie analizę numerologiczną i mi wyszło, że pasuje mi zawód (m.in.) policjanta… no żesz… jakbym nie wiedział :P ja wiem przecież, że się będę mijać z powołaniem. Niepokojące jest też to, że do aż do 48 roku życia mogę szukać swojej drogi (trochę długo jakby…). Ale imię wybrałem sobie idealne (nic dziwnego, jakoś tak samo z siebie wyszło). Powoduje nadmierne wibracje na kanale 5 a to akurat cechy, których zawsze mi brakowało.
Znalazłem niedawno test, więc jak zawsze wklejam:
1. Weź leżąca najbliżej Ciebie książkę, otwórz ją na 18 stronie i znajdź 4 linijkę.
„…powstają przychodzi także numerologia, która być może najszybciej pogodzi…” – „Numerologia praktyczna” – M. Stawarz
2. Wyciągnij swoje lewe ramię najdalej jak możesz.
a w którą stronę? :P monitor dotykam, poza tym szafa jest obok
3. Co oglądałaś/oglądałeś ostatnio w telewizji?
teledyski na którymś z programów muzycznych (najprawdopodobniej Viva, 4fun albo gay.tv)
4. Bez patrzenia, zgadnij jaka jest teraz godzina.
20:40
5. Teraz popatrz na zegar. Która jest godzina?
20:53
6. Oprócz dźwięków komputera, co teraz słyszysz?
„Zanim pójdę” – Happysad
7. Kiedy ostatni raz byłaś/byłeśna zewnątrz? Co robiłaś/robiłeś?
około 13:00 szedłem do sąsiadów
8. Zanim zaczęłaś/zacząłeś tą ankietę, na co patrzyłaś/patrzyłeś?
na blogi
9. W co jesteś ubrana/ubrany?
czarne spodnie dresowe, czarną koszulkę z motorem i indianinem
10. Co jest na ścianach w pomieszczeniu, w którym się znajdujesz?
plakaty, mnóstwo plakatów
11. Wyobraź sobie, że Twoje pierwsze dziecko jest dziewczynką, jak ją nazwiesz?
Jessica albo Zuzanna
12. Wyobraź sobie, że Twoje pierwsze dziecko jest chłopcem, jak go nazwiesz?
Sławek
—
P.S. – Bandażowanie wciąga, mogłem nie próbować :P