W przerwie w czytaniu postanowiłem coś napisać, bo mam trochę rzeczy do napisania… Ale czasem jest tak (jak teraz), że zajmę się czymś i całe dnie nad tym spędzam i nic poza tym się nie liczy. Może to dobrze z jednej strony, bo przynajmniej się nie dołuję i chyba w ten sposób odpoczywam (ja czytam po angielsku… normalnie no świat się kończy :P), ale tak sobie myślę… na szczęście takie napady szybko mi przechodzą, więc chyba nie jestem typem, który może się groźnie od czegoś uzależnić :) Przeczytam wszystkie zakończone fiki z bohaterami, którzy mnie interesują i ostrzeżeniami, które mnie interesują i mi przejdzie.
Ale do tematu. Odwiedziła mnie niedawno A. (która to jest homofobką jak już pisałem, z resztą nie tylko homoseksualistów nie lubi). Właściwie dlaczego kontynuuję tą znajomość? Bo nie umiem ucinać znajomości – to główna przyczyna, ale jest też takie coś, że zawsze mi się wydaje, że mam szansę wytłumaczenia danej osobie, że nie ma racji, że np. jak w tym przypadku mam szansą ją „nawrócić” ;) Z resztą nie o to mi teraz chodzi. W pewnym momencie jakoś tak się zgadało i powiedziała, że jej mama nie lubi Żydów (to raczej jasne – takie irracjonalne „nielubienie” różnych grup społecznych może wynikać raczej tylko z wychowania) i że ona też nie lubi. Coś tam mówiła, że dużo jest Żydów w polityce i czy ja bym zagłosował na Żyda. To wyjaśniłem, że po pierwsze ktoś, kto od urodzenia mieszka w Polsce, a korzenie Żydowskie ma na 5 pokoleń wstecz, to dla mnie żaden Żyd, a po drugie oczywiście, że zagłosowałbym na Żyda i nie widzę w tym żadnego problemu. Niech by tylko dobrze rządził Polską. Później jeszcze powiedziała, że nie lubi też czarnych, żółtych, Niemców, satanistów, pedałów, lesbijek, pedofilów, innych zboczeńców, a w końcu, że nikogo nie lubi i nawet siebie nie lubi. No to wszystko jasne. Bo jak się bezsensownie nie lubi różnych grup społecznych, to trzeba mieć jakiś problem ze sobą. Ona ma problemy, z samoakceptacją i w ogóle [to już nie chciałem być wredny i pokazywać jej mojej gejowskiej tapety ;)]. Nawet mi szkoda takich ludzi z problemami, bo się męczą.
A z drugiej strony to jest śmieszne, że uważa, że z nas (znaczy z niej i mnie) fajny zespół (ciekawe skąd takie absurdalne przekonanie) jednocześnie nie lubiąc tych wszystkich, a tu gada z pół-pedałem i ćwierć-Niemcem sympatyzującym z Żydami :D
Bo też mi się wydaje, że ludzie tylko w teorii czegoś nie lubią, często dowiadując się, że mają takiego kogoś wśród znajomych zmieniają zdanie.
Ale zmierzam do tego, że kiedy się nie lubi jakiejś grupy czy grup (bez powodu, albo z jakichś urojonych powodów), to to wynika z własnych problemów. Jak widać u niej się sprawdza. I nie tylko u niej, mam znajomego (internetowego) wielkiego homofoba, który się z tym nie kryje… a raz kiedyś pisze, że się załamuje, że ogląda strony z gejowskimi porno fotkami. Chłopak też ma duże problemy ze sobą. I tak to jest… no bo sorry, ale nie lubić kogoś bo jest czarnoskóry, jest Żydem czy homoseksualistą, no to nie jest normalne moim zdaniem i u zdrowych ludzi nie występuje.
I jeszcze mierzi mnie strasznie jak osoba, która nie była dalej niż w promieniu 20km twierdzi, że nienawidzi Niemców, bo oni nienawidzą Polaków czy coś tam… Pewnie, że się spotkałem z jakąś tam drobną nieprzyjemnością ze strony Niemców… raz. Tak, jeden raz na tyle innych. Bo to są świetni ludzie, lubię ich mentalność, ich poczucie humoru, ich uprzejmość itp. Oczywiście nie każdy musi lubić, ale żeby zaraz nienawidzić (choć się nigdy na oczy osobiście Niemca nie widziało), no to coś tu jest nie tak. Ale jak się bierze przekonania z plotek czy z filmów, to tak jest. Albo rozwala mnie jak ktoś mówi, że nie lubi Rosjan, bo kradną, a Niemców, bo Niemcy uważają, że Polacy kradną :D No bez komentarza po prostu.
Mam jeszcze inne przemyślenia (ostatnio znowu sporo myślę o takich różnych sprawach), ale to może jak skończę czytać, bo teraz i tak się skupić nie mogę :P
Wybierz sobie szablon...
Archiwum
-
Ostatnie wpisy
- Podsumowanie 2024 wtorek, 31 grudnia 2024, 03:52:06
- Jarmarki świąteczne 2024 (Hamburg i Brunszwik) niedziela, 29 grudnia 2024, 02:35:14
- Barcelona: 1-9.11 sobota, 30 listopada 2024, 23:27:59
- Groningen (25.08) i Köln (7.09) piątek, 29 listopada 2024, 17:50:19
- Bildungsurlaub – „Urlop edukacyjny” ;) czwartek, 31 października 2024, 00:39:24
Najnowsze komentarze
- Groningen (25.08) i Köln (7.09) | wendigo blog - sierpniowe seminarium
- Lou Fontaine - Uwaga! Kończę bloga!
- Królowa Karo - „Skąd się bierze nieheteronormatywność?”
- wendigo - wojna reality show
- wendigo - O przemijaniu, rodzinie, przyjaciołach i ich braku i samotności… (ale nie całkiem pesymistyczna notka…)
Tagi
- allegro
- bog
- codzienne
- cytaty-aforyzmy
- filmy
- filmy-trans-itp
- fobia-spoleczna
- fobie-leki-i-inne-zaburzenia
- forum
- homoseksualizm
- ksiazki
- ksiazki-trans-itp
- leczenie
- moje-zdanie
- muzyka
- o-blogu
- okazyjne
- osobiste
- pamietnikowe
- piosenki-teksty
- pisarstwo
- podroze
- polityka
- praca
- przemyslenia
- przypowiesci-itp
- przyszlosc
- religia
- seriale
- smieszne
- sny
- testy
- transseksualizm
- transseksualizm-linki
- transseksualizm-po
- transseksualizm-przed
- transseksualizm-przed-wzmianka
- transseksualizm-w
- transseksualizm-w-wzmianka
- ubior
- wiersze
- wspomnienia
- wycieczka
- wyjatkowe
- zdrowie
Wyszukiwarka