alergia?

No to byłem na testach alergicznych… święcie przekonany, że nic nie wykażą, a jednak coś tam wykazały. Nie duża reakcja alergiczna (ale jednak) na seler, kakao, przyprawy, jajka, pomidory, pomarańcze… „to taka specyficzna reakcja” taa… bo to chyba dziwne żeby się było nagle na tyle rzeczy uczulonym? Zdaje mi się, że to taka ogólna nadwrażliwość organizmu. Prawdopodobnie związana z innymi moimi dolegliwościami (z jednej strony to dobrze – przynajmniej nie jest tak, że tyle rzeczy mi dolega, a po prostu one są powiązane).
Organizm jest jak komputer… kiedy coś nie działa, to pociąga za sobą kolejne szkody… na dłuższą metę nie zadziała gdy się nie naprawi uszkodzonej części…

Ten wpis został opublikowany w kategorii Bez kategorii i oznaczony tagami , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.