Niebieskie

Mam dość (tak, teraz ja sobie trochę ponarzekam ;) ). Jedni uważają, że na Niebieskim Forum jest za sztywno (jak już, to też bym się ku tej stronie skłaniał), drudzy… że za luźno! Nie dogodzisz. Nie będę nawet próbował ;)

Ale wczoraj (no przedwczoraj) ten post to masakra… Ale zacytuję sobie dwa fragmenty i nie odmówię komentarza.

„Dlatego wolę nazwac kogoś debilem, palantem czy pretendentem do miana mężczyzny, niźli potem patrzyć jak osobnik ów jest w stanie funkcjonować tylko dzięki magicznym środkom typu Xanax, bądź po wizycie u Dr. Czernikiewicza, który śmie powiedzieć doń „TY” płacze w kącie i obgryza tynk spod parapetu.”

Och mój Boże, cóż za poświęcenie!

„I najwyżej mnie zbanujecie, ale przynajmniej mam odwagę powiedzieć każdemu z was (w mniej lub bardziej delikatny sposób) co tak na prawdę sądzę na temat was i waszych niejednokrotnie urojonych problemów.”

Dziękujemy ci przeogromnie, cóż byśmy poczęli bez tej wiedzy!
:/

Inny post z tego tematu:

„A (w przypadku TS) jeśli ktoś jest tak wrażliwy że nie może przyjąć posta z odrobiną krytyki i zdrowego rozsądku.. to czy na pewno zmiana jest dla niego? Nie zawsze jest to proces usłany różami i miłością otoczenia…”

A jeśli dla kogoś zmiana była tak dramatyczna i przykra, to współczuję mu, ale przez to nie musi się wyżywać na innych – o, tyle w sumie chciałem powiedzieć.
Jak widzę tekst w stylu: „czy na pewno zmiana jest dla kogoś” to… To nie wiem co mam sobie pomyśleć. Skoro to dla wypowiadającego te słowa jest taka ciężka przeprawa, że odmawia tego innym, to może lepiej jakby sam tego nie robił?
Normalnie „uwielbiam” jak ktoś wie lepiej co inni powinni robić.
Jakoś ja jestem po trzech operacjach (i tego wszystkiego nie uważam za specjalnie trudne) a mimo to razi mnie „krytyka” w stylu: „Weź ty się pierdzielnij kolego w mózg, takiej głupoty jeszcze nie słyszałam!” (też cytuję).
Normalnie zmiana jest nie dla mnie z tego wychodzi! może powinienem zawrócić?! :D XD :D

Podsumowując… Zoe, nie wiem skąd bierzesz te teksty, ale jesteś moją idolką za nie! :P jak zwykle idealny komentarz:

„Eugenika na publicznym forum nakierowanym na pomaganie ludziom. How sweet.”

nic dodać nic ująć. Nie pierwszy raz z resztą się zgadzamy (i nie pierwszy raz zazdroszczę, że to nie ja na takie komentarze wpadam ;) ).

Poza tym zgadzam się z jeszcze jedną opinią:

„Zawsze mnie dziwiło ile poziomu agresji, nietolerancji i braku zrozumienia można oczekiwać od ludzi siedzących w tym samym szambie. Zawsze też oni powiedzą ci, że w ich kawałku szamba śmierdzi mniej. ;) „

nic dodać, nic ująć.

Ale wracając do tego tekstu o lekarzu… nie znam tego lekarza osobiście ale po tym co ludzie piszą… to się bardzo cieszę, że nie znam :D No bo sorry, ale jak ktoś niegrzecznie traktuje pacjenta pod pretekstem przygotowania go na jakieś hipotetyczne trudności no to sooorry… no to chyba nie o to chodzi, a przynajmniej moim zdaniem (i oczywiście nie chodzi mi tu o taki drobiazg jak mówienie „Ty” do pacjenta).

***
Ale ja się nie denerwuję, nie ma z resztą czym :) (to raczej zabawne niż denerwujące, przynajmniej dla mnie, na dziś).
No i idealny cytat znalazłem ostatnio:

„Denerwować się to mścić na własnym zdrowiu za głupotę innych.”

Ten wpis został opublikowany w kategorii Bez kategorii i oznaczony tagami , , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.